niedziela, 29 października 2017

wizualnie

To jak to jest z tym wieńcem ukośnym? Ma być czy nie ma być? Bo jakoś trudno mi to sobie wyobrazić, tym bardziej, że sami z mężem to musimy zrobić. Można to jakoś obejść? Nasza kierbud powiedziała, że nie zgadza się, żeby wieńca NIE BYŁO naokoło budynku, ze względu na ewentualne szkody górnicze (mieszkam na śląsku). Jak go zrobić inaczej przy tym oknie sypialnianym nad garażem? Dajcie jakieś zdjęcia. gregor, pochwal się swoim chaberkiem. Gdzie dokładnie zbudowałeś? jeśli chodzi o wieniec ukośny to u mnie go nie ma, zrobiłem wieńce poziome na ścianie działowej w sypialni i w pokojach, ale u mnie akurat ani szkód górniczych nie ma ani silnych wiatrów. Wieniec pod murłatę oczywiście musi być, aczkolwiek nie wjeżdżałem nim w ściany szczytowe. Jeśli kierownik budowy nie zgadza się aby zlikwidować wieniec ukośny to po prostu trzeba go zrobić. Koszt nie powinien być duży-ot trochę 12 żebrowanej i betonu. Do stropu dawałem tylko fi12 żebrowaną - lepiej jest wykorzystać w pełni drut jeśli jest jednego rodzaju niż bawić się z kilkoma grubościami. Przy moim stropie wyszło mnie to ok 300zł drożej a problemu było mniej no i strop mocniejszy przez to, chociaż tam gdzie przewidywali fi 10 i tak było aż nadto wytrzymałe. Nad drzwiami balkonowymi w sypialni mam dwa słupy poziome zwieńczone od góry nadprożem po całym ich rozstawie (na tym opierają się płatwie dolne). Ogólnie zrezygnowałem również ze słupków drewnianych wychodzących ze stropu do więźby - wychodziły akurat w miejscu montażu drzwi do pokoi więc na 100% byłyby zarysowania podczas późniejszego użytkowania. Zamiast tych słupków jest omawiany wcześniej wieniec poziomy na ścienie grubości 20cm. Jeśli chodzi o zmiany to dom ma 14.2m długości - do garaży dodałem 1m, do wiatrołapu 0.4m, do kuchni 0.9m, oryginalnie byłoby tam strasznie ciasno. Rozmiary okien pozmieniałem tak, że w kuchmi mam 150x150, w salonie drzwi 180x230, okna w jadalni 120x150, salon 150x150. Okna dachowe 118x78, oprócz garderoby - tam będzie 98x78. Schody też zmieniłem i bardzo z tego jestem zadowolony, nie są takie strome. Zamiast 4 zbiegów mam 3 - bardzo wygodnie sie po nich chodzi, ilość i wysokość stopnie nie uległa zmianie. Komin również zmieniony-1 kanał spalinowy i 3 wentylacyjne, wyszło idealnie, tzn komin jest jednej szerokości i wcale nie jest duży. Przesunęliśmy fialry przed domem aby mieściło się pomiędzy nimi okno z łazienki i drzwi. Okno w spiżarni zlikwidowaliśmy. Brama garażowa powiększona z 2.5m do 2.75m. W środku ściana przy schodach(ta od strony wejścia) jest krótsza, tak aby było widać trochę schodów oraz słup z drugiej strony schodów(bardzo ładnie to wygląda na wizualizacji, w projekcie niestety tego już nie było). W kuchnie przesynęliśmy okno które łączy się z jadalnią w stronę kuchni aby ładnie schodziło się w jednej linii z oknem w pokoju na górze. Wyrzuciliśmy HEBa w stropie na rzecz zwykłej belki (4xfi12+2xfi16 żebrowane), nad tym stoi ściana działowa grubości 20cm. Jeśli chodzi o elementy konstrukcyjne w chaber1 i chaber 2 to nie wiem czy są jakieś zmiany. Ja ogólnie jestem niezadowolony z pracowni mtm, która opracowała ten projekt bo przerysowywali mi go 3 razy i za każdym razem nie był to ten projekt, który prezentują na swojej stronie. Dopiero z pomocą projektanta doprowadziliśmy go do stanu, który nam najbardziej odpowiada (cały projekt mam teraz w kolorze czerwonymMieszkasz już? Masz zdjęcia? Jakie zmiany zrobiłeś? Może ty mi podpowiesz, bo muszę wyliczyć stal na strop, a mam garaż poszerzony o 80cm. Nie umiem wyczaić z projektu tego zbrojenia, które pręty mam przedłużyć o te 80cm (w sensie, nie ja przedłużyć osobiście, tylko "przedłużyć" do zamówienia). I czy wy też macie w stropie fi 8, fi 10 i fi 12? I dlaczego tylko my budujemy pierwszą wersję Chabra? Przecież i tak zmieniliśmy trochę wnętrze i okna. a może jest różnica jakaś w konstrukcji, o których nie wiem?

na rysunku

Wieńce pod murłaty, i wyjście na balkon już zalane. Przez większość deszczowych dni robota na budowie stała. W końcu udało się zrobić szalunek pod nadproża nad oknami, kumpel zapowiedział że przyjedzie pomóc przy zalewaniu. pytanie dotyczące stropu - czy dawałeś ten HEB 200 który jest w projekcie? Do czego on służy? A czy te 4 słupy parteru zalewa się razem ze stropem czy to można zrobić wcześniej osobno? Widzę na zdjęciach, że przy słupach na parterze w miejscu gdzie ma być szafa zabudowana nie murowałeś z cegły pełnej tylko z porotermu, czy tak jest ok?a słupy lałem razem ze stropem, ale można je wcześniej zalać, tyle że jeżeli z pompy to dochodzą dodatkowe koszty transportu małej ilości betonu, a z betoniarki to kupa roboty, wiem bo prawie skończyłem zalewanie wieńców z betoniarki. Typowego heb-a nie dałem miałem dostęp do dwuteownika 200 na 150 za parę groszy, ale jak bym zrobił belkę z 16' jak jest z drugiej strony to byłoby podobno dużo mocniejsze ( tak twierdzą fachowcy których przy każdej okazji podpytuje jak to wszystko robić) Taki heb w mojej okolicy to wydatek 1300 zł.Ścianka pomiędzy sypialnią a całą resztą już prawie skończona, nadproże w sypialni zalane, w międzyczasie zaczęliśmy tworzyć taras. W sobotę przyjedzie więźba, i zaczynamy walkę z dachem, chyba jedyny z nielicznych będę próbować zrobić ją sam (no z małą pomocą kilku silnych osób i wujka fachowca) No domyślam się, że przy słupach to się napracujemy, bo pan od stropu tego nie ma w zakresie za który płacimy. Trzeba będzie betoniarką. Już trochę nakręciliśmy, a teraz to będzie można jeden słup na dzień zrobić, więc damy radę. Nie bardzo rozumiem na co zamieniłeś ten HEB? Przecież on też się nazywa dwuteownik, tak? A jak dokładniej miałaby wyglądać ta belka, którą by można zastąpić HEB? Jakie ona ma oznaczenie na rysunku w projekcie (może tak mi będzie łatwiej ją zlokalizować). U nas też taki HEB wcale nie tani, koło 1000zł - nie uśmiecha mi się to. Szkoda, że nie wpadliśmy na to na początku adaptacji, teraz to już za późno na takie zmiany. chyba niestety nas czeka ten HEB, orientowałam sie i kosztuje ok 1200zł. Jeszcze tylko jutro na złomowisko pojedziemy, może tam sie jakiś dobry używany uchował. A ile wam wyszło stali na całość? A betonu? A desek na szalunki? Bo ja na razie jestem w lesie z obliczeniami. Stali na strop wyszło ponad. 1 tonę tyle że dawałem 12 i 10 a nie jak w projekcie 6 i 8. Desek na szalunki ok. 4 m3. Z tymi warstwami cegły to się tak nie stresuj. Widziałem wiele budów gdzie nie były dawane cegły i nic nie kruszeje i pęka. Właśnie teraz będę się przymierzał do ukośnego wieńca A teraz wieści z budowy Cheberka Drzewo przyjechało które od razu wrzuciliśmy na strop, trochę ten pomysł nie był udany bo ciężko było się obrócić z krokwiami. Murłaty położone i już zaczyna fajnie to wyglądać. W między czasie robimy taras. Początek więźby na dachu Romek Tomek i … Marek którym już chcę bardzo podziękować. Na razie tylko tyle w 3 godziny z przerwami. Muszę przygotować rusztowanie na reszcie domu i ponownie poprosić ekipę o pomoc. Kurcze, a dziś zobaczyłam na budowie, że murarz udrażnianie zatkanej kanalizacji nie zrobił w jednym miejscu 2 warstw z cegły pełnej jak miało być w projekcie. A tak niby wielce wczoraj opowiadał, że jasne, jasne, wiadomo, że tak ma być. Wiem że powinno się z cegły przemurować, ale podobno pustak bez problemu wytrzyma A tu z 12 na 13 czerwca, ukradli mi betoniarkę z placu

strop

Z wyborem projektu nie było już tak łatwo. Najpierw kupiliśmy dość pochopnie projekt Dukat teraz jest do sprzedania. Po przemyśleniach i przeliczeniach kosztów budowy zrezygnowaliśmy z tego projektu z powodu dachu. Bo wielospadowy bo facjatki do obróbki itd. W końcu zdecydowaliśmy się na projekt Chaber3 w odbiciu lustrzanym. nareszcie szwagier się zebrał i dziennik założył, teraz fotki,opisy i dziennik się powinien rozkręcić. Może nawet sam netbet zajrzy i pokibicuje kolejnym zapalaonym w boju przy budowie własnego wymarzonego domku. Jak bym mógł to też bym sam chciał budować swoją chałupę. I wprowadziliśmy kilka zmian: -skasowanie okna w spiżarni twój dziennik był dla mnie inspiracją, chociaż na początku każdy pukał się w głowę jak mówiłem że sam zbuduję dom. Teraz każdy podziwia, a żonka woła do mnie "Bob budowniczy" kolejny etap budowy to ściany fundamentowe.po zalaniu salonu została jeszcze kuchnia z jadalnią oraz korytarz, pod schodami zaniżyliśmy poziom aby zyskać więcej miejsca. Chcemy tam zrobić coś w rodzaju piwniczki. 5 tygodni później przyszedł czas na wycinkę lasu w chałupie i generalne sprzątanko. Przestroga dla "samorobów" nie przybijajcie wszystkich desek do łat, Ja tak zrobiłem i ... wyciąganie gwoździ masakra fajnie to wszystko wygląda mam pytanie : betoniarkę kupiłeś marketówkę?? jak się spisuje pytam bo miałem betoniarkę na działce no i ktoś mi ją podprowadził w obecnej sytuacji jestem zmuszony do zakupu drugiej a nie chcę już wywalać nie wiadomo ile kasy na jedną budowę. Po dłuższej przerwie od wymurowania winkli, prace ruszyły dalej. My wczoraj zalaliśmy chudziaka na ławy, teraz kończymy zbrojenie. Póki co, bez firmy budowlanej, mąż z bratem trochę, i z pomocnikiem. Ja raczej doglądam, obmyślam na projekcie co i jak zrobić. Nieoceniona pomoc naszej kierownik budowy, która cierpliwie laikowi tłumaczy to, do czego sami nie daliśmy rady dojść czytając projekt. W między czasie u szwagra trzeba było położyć podłogówkę więc rozgrzewka była przed sezonem budowlanym. Po wycince lasu i uprzątnięciu z grubsza pojawiły się pomieszczenia, Czy dobrze widziałam na zdjęciach, że nie zrobiłeś wieńca na ścianie fundamentowej i nie wypuszczałeś wyrostków z tegoż wieńca do połączenia z wieńcem przy stropie? My tak mamy w projekcie, to pewnie i ty też tak miałeś. A poza tym widziałam, że nie dawałeś styropianu wewnątrz ścian fundamentowych. My tez nie chcemy, bo to dodatkowy koszt. Powiedz, te wszystkie rzeczy są w projekcie na wyrost, rozumiem, że jak kierbud się zgadza to nie trzeba ich robić? Wyrostki wypuściłem prosto z ław aż po strop, na ścianie fundamentowej nie robiłem wieńca- zdecydowaliśmy się na lekki dach więc można było troszkę zaoszczędzić, styropianu też nie kładłem od strony wewnętrznej, bardziej skupię się na odizolowaniu od zewnątrz. Gotowe projekty to trochę ”dupochrony” architektów. Dawniej wszystko było robione delikatniej i stoi. Fajnie na głowę nic nie pada, w salonie ustawiłem stolik można browara wypić. Tylko przez okna pizga zakupiliśmy 1100 bloczków i do roboty... -skasowaniu wc i powiększeniu wiatrołapu oraz naprawa kanalizacji zrobieniu przejścia do garażu -w miejscu korytarza do garażu zrobienie wc -odwrócenie wejścia na schody aby były od lewej na prawo A więc, ścianki kolankowe skończone, wieńce pod murłaty prawie zalane, został jeden. Zmiany w rozmieszczeniu łazienki i zrobienie wspólnej garderoby. Teraz myślę nad więźbą co i jak. Może też zrobię sam ( z małą pomocą rodziny) -drzwi od kotłowni na zewnątrz -skasowanie kominkaNo, powiem, że mnie zdziwiłeś tymi zmianami na poddaszu. A czemu taka decyzja? A do sypialni drzwi będą z dwóch stron? Ja mojego poddasza nei zmieniam już ponad to co zrobiłam. Chcę mieć swoją prywatną łazienkę, nawet jakby miała nie być ogromna, to i tak będzie większa niż obecne 1.5x2m w bloku.